Warszawa da się lubić! - numer jeden

Jeszcze w liceum, kiedy wkraczał temat studiów i miasta, które mam wybrać, Warszawa była daleko w tyle. Zapierałam się, że nie, bo:

a) Warszawa jest brzydka

b) innych powodów nie było.

No cóż, jak widać jestem typową kobietą i mój wybór padł właśnie na stolicę. I wiesz, nie żałuję. Co prawda nie mam może porównania, ale naprawdę nie jest źle. I jak się okazuje, wcale nie jest aż tak brzydka : )

Zapraszam Cię na wspólną wycieczkę po Warszawie. Z wielką przyjemnością pokażę Ci, jak wygląda z mojej perspektywy. Przejdźmy się razem ulicami tętniącymi życiem, nakarmmy wiewiórki w parkach, usiądźmy na piasku nad Wisłą i podziwiajmy zachód słońca. Wyciszmy się na starówce, pogrążmy w zadumie w kościołach. Brzmi pięknie, nieprawdaż? Tylko bądź spokojny i cierpliwy, nie wszystko na raz : )

Dzisiaj mam do zaproponowania:

1. Widok Pałacu Kultury i Nauki pogrążonego w sztucznych ogniach (Światełko do Nieba 2016)

2. Jedną z licznych rzeźb w Nowej Pomarańczarni w Łazienkach Królewskich 

3. Zachód słońca nad Wisłą

4. Warszawę nocą z tarasu widokowego Pałacu Kultury i Nauki 

a na deser i w ramach rozrywki:

5. Koncert O.S.T.R w Pałacu Branickich (H&M Królestwo - 06/17/2016)

Mam nadzieję, że spodobała Ci się ta krótka wycieczka w moim towarzystwie i - nie ukrywam - liczę na kolejne nasze spotkania. Do zobaczenia!